wtorek, 11 czerwca 2013

Pomożecie ??

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=541914852537828&id=323982754331040 lajkniecie komentarz Aleksandry Przybyszewskiej ?? Proszę <33 Dla was to pare sekund, a mi sprawia to wielka radość !!

Rozdział 4

- Ale przecież tu nic nie ma. Jest ciemno, zimno mi, a ty mnie prowadzisz przez jakieś pola. - wkurzyłam się, bo szliśmy bez końca i nadal nie zauważyłam żadnej niespodzianki.
Cała trzęse się z zimna... Nie wytrzymam dłużej.
- Zayn ! Nie ! Ja dalej nie ide.. Zimno mi ! - naskoczyłam na niego, na co on odpowiedział wielkim zdziwieniem.
- To trzymaj moją kurtke i wytrzymaj jeszcze troche - szepną mi do ucha i narzucił swoje okrycie na mnie.
- No dobrze, a daleko jeszcze ?
-  Jeszcze chwilka.

Ujrzałam jakieś światełka za drzwami..
- Zayn my tam idziemy ??
- Zobaczysz - posłał mi słodki uśmieszek.
Nadal trzymał mnie w niepewności, co mnie irytowało.

-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
- To tutaj - zaczął - chcę ci powiedzieć, że zakochałem się w tobie. - był na prawde bardzo zdenerwowany. To miejsce jest śliczne. Świece, strumyk. Naprawde romantyczne.. Tylko nie wiedziałam, że z niego taki romantyk, zawsze uważałam go za mojego kochanego Bad Boya.

Po jego słowach po protu pocałowałam go. Tak na prawdę też mi się bardzo podobał. I muszę przyznać, że świetnie całuje, (ale to tak w tajemnicy xD)
Chyba na prawde chciał, aby ten moment był wyjątkowy, bo wyciągną mnie tu...

-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
Ochh...  Muszę trochę odreagować. Dziś dużo przeżyłam.
Położyłam się na łóźku, bo jestem wyczerpana.
Wyciągnęłam z pod poduszki swój pamiętnik i przejżałam go.. Od dłuższego czasu do niego nie zaglądałam... Nie potrzebowałam go, lecz teraz postanowiłam napisać:

'' Drogi pametniku ! 
Długo do Ciebie nie zaglądałam. Ale dzisiaj muszę napisać. Przeżyłam najwspanialszy dzień w moim życiu. 
Przejdźmy do rzeczy:
Zayn zaciągnął mnie dzisiaj w jakieś dziwne miejsce w głąb ciemnego lasu. Przygotował tam dla mnie wspaniałą kolacje przy świecach, a później oświadczył, że się we mnie zakochał.. Pocałowałam go ;** Czyż to nie było wspaniałe ?  A może raczej słodkie ? To bez różnicy -,- Poczułam, że go kocham. On stał się dla mnie kimś bardzo ważnym <33''


-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
Musiałam byc na prawde zmęczona, ponieważ nawet nie pamiętam kiedy zasnęłam.
Obudziłam się tak jak położyłam po przyjściu do domu, z pamiętnikiem w ręku. Od razu poszłam się wykąpać. Zeszłam na dół, na śniadanie. Myślałam, że zostane mile przywitana, a tu tekst od mamy ''To od teraz codziennie będziesz spać do 12 w południe ? ''. Zlekceważyłam jej stwierdzenie i od razu skierowałam się do kuchni. Wyciągnęłam płatki z szafki i mleko. Wsypałam troche płatków, dolałam mleka, wzięłam łyżke i poszłam do siebie, nie odzywając się do mamy.
Włączyłam sobie na fulla muzyke i odpłynęłam w przemyśleniach.






*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
Przepraszam Was, że tak żadko wchodze na bloga, ale ostatnio nie mam wogóle czasu ;< Przepraszam <33